Cookie Consent by FreePrivacyPolicy.com
home

Home

search

Odkryj

groups

Kadra

event

Terminarz

tag

Social Media

Jefferson Moreno Ortiz #7

Skrzydłowy
Wzrost Waga Data urodzenia
172 cm 63 kg 1996-10-12

Jefferson Moreno Ortiz trafił do Torunia w połowie sezonu 2021/2022. Od samego początku Kolumbijczyk zaskarbił sobie sympatię nie tylko toruńskich kibiców. Niezwykle serdeczny i zawsze uśmiechnięty. Bije od niego ciepło i wielka życzliwość. Charakteryzując jego boiskowe dokonania i to co potrafi zrobić z piłką możemy powiedzieć krótko: WOW!

Jeffer zaczął trenować w wieku 7 lat. Zaczynał od futsalu, ale później posmakował także gry na dużym boisku. Później dokonując wyboru nie miał wątpliwości. Postawił na futsal!

Jak sam mówi gra w piłkę jest najlepszą rzeczą jaka spotkała go w życiu. Kolumbijczyk przyznaje, że futsal był dla niego ucieczką od "złych rzeczy", które w kolumbijskim Medellin mogły otaczać młodego człowieka.

Jeffer uwielbia mieć piłkę przy nodze! Futsal to piękna gra z dużą ilością emocji. Gra szybka i niezwykle dynamiczna. Na parkiecie Jeffer czuje się jak "ryba w wodzie"

Najważniejsza dla piłkarza jest rodzina. Kolumbijczyk zwraca uwagę na świetną relację z babcią, braćmi oraz mamą, która od małego wspierała Jeffera we wszystkim co robił towarzysząc mu również w trakcie treningów. Niestety, mama Jeffera zmarła przedwcześnie, ale zawodnik do dzisiaj czuje jej wsparcie i bliskość. "Teraz jest w niebie, ale czuję, że cały czas się mną opiekuje. Mamie zawdzięczam wszystko" - podreśla Ortiz.

To właśnie swojej mamie Jeffer dedykował i nadal dedykuje strzelone bramki. Jak ocenia FOGO Futsal Ekstraklasę ? "Polska liga nie jest łatwa. W każdym meczu trzeba być skoncentrowanym na 100%. Nie ma tutaj łatwych spotkań" - dodaje Jeffer.

Od momentu przyjzadu do Polski - w lutym 2022 roku - pokochał nasz kraj. Podziwia i odkrywa polską kulturę. Polaków ocenia jako wspaniałych, zabawnych, wspierających i bardzo dobrych ludzi!

Zapytany o FC Toruń odpowiada: "Otaczają mnie wspaniali ludzie. Pokochałem Toruń, to piękne miasto. Czuję się tutaj bardzo dobrze"

Ulubione polskie danie Jeffera ? Odpowiedź może być tylko jedna: ŻUREK! Na Kolumbijczyku ogromne wrażenie zrobiła kultura jazdy polskich kierowców. "Mają duży szacunek wobec pieszych, bardzo uważają" - to się bardzo różni od mojego kraju.

Rodzinne Medellin Jeffera to miasto nazywane "wieczną wiosną"! Przez cały rok jest tam piękna pogoda. Są wspaniałe góry i cudowne widoki. To jedno z najbardziej innowacyjnych miast na świecie - uważa Jefferson Moreno Ortiz.

Jak piłkarz ładuje swoje akumulatory ? Kiedy jest daleko od rodziny, to właśnie rozmowa z najbliższymi na komunikatorze video wprawia go w dobre samopoczucie i napełnia dobrą energią.

Po przyjeździe do Europy i Polski Jefferson mierzył się z wieloma trudnościami. Nie był do końca pewien, czy to dobry ruch. Przyjechał do Torunia zaledwie dwa miesiące po śmierci mamy. To było dla mnie ogromne wyzwanie i do dzisiaj się z tym mierzę. W Kolumbii zostawiłem wszystko co dla mnie najważniejsze: dom oraz rodzinę. "Podjąłem jednak to wyzwanie. Codziennie walczę żeby iść naprzód, rozwijać się i pomóc drużynie."

W przyszłości Jeffer chciałby zostać trenerem i wychowawcą dzieci i młodzieży. Chciałby wspierać najmłodszych w ich sportowej drodze. Zapytany o Łukasza Żebrowskiego odpowiada: "To świetny trener, który każdego dnia pomaga nam być coraz lepszym. Cenię jego spokój. Jest także bardzo zabawny. Bardzo sobie cenię pracę z trenerem"

W życiu Jeffera bardzo ważną rolę pełni także Bóg, rozmowa z nim i modlitwa. Jeśli chodzi o "piłkarskiego Boga" odpowiedź jest tylko jedna: MESSI. LEO MESSI.