Bolesna porażka w Toruniu.

3 tygodnie temu | 28.10.2024, 12:10
Bolesna porażka w Toruniu.
"Nie byliśmy tacy słabi jak wskazuje wynik" - powiedział po przegranej z We-Met Futsal Club Kamienica kapitan FC Reiter Toruń Patryk Szczepaniak.



I faktycznie, potwierdzają to również statystyki po meczu przygotowane przez Statscore.



Mecz 8 kolejki FOGO Futsal Ekstraklasy rozstrzygnął się już po pierwszych 20 minutach. Zespół z samego serca Kaszub zanotował niemal 100 procentową skuteczność. Wynik spotkania otworzył Mateusz Madziąg, a aż 4 gole w pierwszej połowie zdobył Maciej Jankowski. Torunianie odpowiedzieli tylko golem Titi'ego na 1:2.



Po zmianie stron "pomarańczowo - czarni" próbowali ratować wynik meczu, ale piłka jak zaczarowana nie mogła trafić do siatki We-Met'u. Po raz kolejny w Toruniu doskonale w bramce spisał się golkiper Kamienicy - Kuba Kornat.

"Nie możemy tracić takich bramek, to skandaliczne"
- przyznał po meczu Patryk Szczepaniak, w pierś po meczu uderzył się także trener Dmytro Kameko: "To dla mnie bardzo bolesna porażka".



O kolejne ligowe punkty w FOGO Futsal Ekstraklasie łatwo nie będzie. W sobotę (2.11) torunianie w Lubawie zmierzą się z Constractem, a w niedzielę (10.11) do Grodu Kopernika przyjedzie Piast Gliwice.

Czy FC Reiter zapunktuje w tym meczach ?


Patryk Szczepaniak odpowiada: "Nasze motto: dawać z siebie wszystko w każdym meczu bez względu na to z kim gramy".



FC Reiter Toruń - We-Met Futsal Club Kamienica Królewska 1:6 (1:5) 
Gilberth Vindas 10
- Mateusz Madziąg 2, Maciej Jankowski 6, 16, 17, 20, Milinton Tijerino 32
Udostępnij
 
6488936