Marcin Mrówczyński spędził w FC Toruń aż sześć sezonów. Trudno nam uwierzyć, że pewien etap i pewna historia kończy się po zakończeniu tego sezonu.
"Mrówa" do drużyny "pomarańczowo - czarnych" dołączył za namową Krzysztofa Elsnera w sezonie 2017/2018. Wcześniej z powodzeniem grał na dużym boisku, czy w rozgrywkach piłki nożnej 6-osobowej. Z perspektywy czasu tej decyzji na pewno nie żałuje.
Już w pierwszym sezonie gry na hali zdobył z FC Toruń brązowy medal Mistrzostw Polski. Rok później cieszył się z Wicemistrzostwa Polski!
Jego gra na parkietach FOGO Futsal Ekstraklasy nie umknęła uwadze selekcjonera reprezentacji Polski. Błażej Korczyński niejednokrotnie powoływał piłkarza na zgrupowania reprezentacji Polski i pewnie cały czas przygląda się Jego karierze.
Karierze, która po sezonie 2022/2023 kontynuowana będzie w innym Klubie...
"Król ostatniego podania", zawodnik piekielnie szybki, doskonale grający jeden na jednego niejednokrotnie otwierał drogę do bramki kolegom z zespołu.
W Football Club Toruń na przestrzeni sześciu sezonów "Mrówa" rozegrał 144 spotkania zdobywając w nich 53 gole!
"Po sześciu pięknych sezonach przyszedł moment, w którym musiałem podjąć ciężką dla mnie decyzję o odejściu" - napisał Marcin Mrówczyński.
Nam nie pozostaje nic innego jak tylko podziękować Marcinowi za wszystkie sezony, emocje , wielkie zaangażowanie i ciężką pracę, którą wykonywał na każdym treningu!
"Dziękuję, za doping i wsparcie przez te wszystkie sezony, to była czysta przyjemność toczyć boje na parkiecie nawet przy 2 tys. publiczności" - dodaje Mrówczyński.
Marcin, dziękujemy za wszystko! Choć trudno jest nam wyobrazić sobie skład FC Reiter bez Ciebie, to wiemy, że potrzebujesz nowych impulsów i wyzwań.
Trzymamy za Ciebie kciuki i życzymy Tobie powodzenia!
Będziemy mieć Ciebie na oku :) i trzymać kciuki za Twoje dokonania.
POWODZENIA!
Marcin Pułaczewski (FC Toruń)