Minął już ponad tydzień od poważnej operacji kolana Damiana Kondeja. Zawodnik FC Reiter Toruń rozpoczął już pierwszy etap rehabilitacji, którą na razie przechodzi we własnym domu. „Centi” jest także w stałym kontakcie z klubowym fizjoterapeutą – Pawłem Muziołem.
Przypomnijmy, że Damian Kondej już po raz czwarty miał operowane kolano. Teraz, aby uniknąć podobnych urazów w przyszłości zdecydował się na zabieg w prywatnej klinice.
„Klub starał się mi pomóc. Mój przypadek był konsultowany z lekarzem reprezentacji Polski w futsalu – doktorem Łukaszem Białkiem, który operował już wcześniej Marcina Mikołajewicza i Sylwka Kiepera. Jednak po konsultacjach z lekarzem i najbliższymi podjąłem decyzję o operacji w Toruniu” – mówi Damian Kondej.
Ponad 30 szwów i wszczepione implanty, które mają wzmocnić kolano to skomplikowana operacja, która trwała ponad 3 godziny. Na szczęście wszystko przebiegło zgodnie z planem. Teraz „Centi” musi ciężko pracować, bo cały proces rehabilitacji potrwa około 6 miesięcy.
„Dzięki wsparciu naszego sponsora – przychodni specjalistycznej RUDAK – MED będę mógł rehabilitować się pod okiem naszego klubowego fizjoterapeuty Pawła Muzioła. Wstępny plan i proces mojej rehabilitacji mamy już rozpisany” – dodaje „Centi”.
Damian Kondej może liczyć także na wsparcie kolegów z drużyny, którzy zmagają się z podobnymi urazami. Przy okazji najbliższego meczu z Acaną Orłem Jelcz-Laskowice (18.04) zamierza wspierać „pomarańczowo – czarnych” w Arenie Toruń.
„Centi” to młody, ambitny człowiek, który po zakończonej rehabilitacji zamierza wrócić do czynnego uprawiania sportu. #NSNP!
Damian, trzymamy za Ciebie kciuki!
Marcin Pułaczewski (FC Toruń)