"Zagraliśmy przyzwoity mecz, jestem zadowolony z postawy zespołu. Udało się zrealizować zamierzony cel, czyli powrócić do zorganizowanej gry całego zespołu. W dużej części meczu to nam się udało" - powiedział po spotkaniu z Jagiellonią Białystok trener Łukasz Żebrowski.
Sytuacja w tabeli FOGO Futsal Ekstraklasy jest niesamowicie wyrównana. "Każdy punkt trzeba szanować. Uważam, że to cenny punkcik" - dodał "Żebro".
Kibice w Białymstoku zobaczyli bardzo zacięte spotkanie. Oba zespoły doskonale zdawały sobie sprawę z rangi tego spotkania i wiedziały doskonale o co toczy się gra. Jagiellonia chce awansować do fazy "Play-Off", a "pomarańczowo - czarni" zerkają w górę ligowej tabeli.
Po pierwszej połowie FC Reiter Toruń prowadził po golu i indywidualnym rajdzie Marcina Mrówczyńskiego przez całe boisko.
Gospodarze wyrównali po rzucie karnym, który wykorzystał Kolumbijczyk Neme w 29 minucie meczu.
"Szkoda tego rzutu karnego, bo można było tego uniknąć" - powiedział Łukasz Żebrowski dodając: "Musimy utrzymywać koncentrację i skupienie. Ale w meczu z Jagiellonią byliśmy bardzo pragmatyczni i zaangażowani. Takiej postawy oczekuję od zespołu w każdym meczu".
Dodajmy, że w najbliższą sobotę FC Reiter Toruń zagra z BSF ABJ Bochnia. Początek meczu w hali SP 28 o godzinie 18:00. Bilety na to spotkanie są już dostępne na naszej stronie internetowej.
Marcin Pułaczewski (FC Toruń)