Jedna
z czołowych drużyn FOGO Futsal Ekstraklasy okazała się bezlitosna dla FC Reiter
Toruń. „Pomarańczowo – czarni” nie byli faworytem tego starcia, ale jak w
każdym meczu starali się z całych sił, aby sprawić niespodziankę i urwać punkty
faworytowi – Texom Eurobus Przemyśl.
fot: Biuro Prasowe FOGO Futsal Ekstraklsa
Od samego początku to zespół z Podkarpacia dyktował warunki gry w tym
meczu, choć szkoleniowiec gospodarzy
chwalił toruńską drużynę za dyscyplinę taktyczną, przygotowanie fizyczne, stałe
fragmenty gry i oraz grę z pivotem.
Jednak już do przerwy, to Texom prowadził 3:0, choć jak przyznał trener Vanildo
Neto:
„Rezultat pierwszej połowy nie do końca oddaje przebieg pierwszej połowy. Cierpieliśmy przez
jakość przeciwnika”
W drugiej połowie meczu swoją przewagę Texom Eurobus udokumentował jeszcze
jednym golem.
„Dziękujemy
rywalowi za tą lekcję futsalu.
Gospodarze odnieśli zasłużone zwycięstwo. Chcę jednak podziękować mojej drużynie za walkę do samego
końca” –
podkreślił po meczu trener Dmytro Kameko.