Zła passa
przełamana! FC Reiter Toruń w meczu 12 kolejki FOGO Futsal Ekstraklasy pokonuje
Ruch Chorzów 5:1!
Torunianie od samego początku szturmowali bramkę beniaminka z Chorzowa, ale
albo z tych ataków niewiele wynikało, albo
dobrze między słupkami radził sobie
Paweł Mura.
Chorzowską defensywę „pomarańczowo – czarni” przełamali dopiero
w 13 minucie spotkania i
swoją 10 bramkę w tym sezonie po świetnym podaniu Kacpra Machałowskiego mógł
celebrować Remigiusz Spychalski. 
Bliski zdobycia gola w tym meczu był niedługo
potem
Krystian Kraśniewski, ale jego mocny strzał zatrzymał się na poprzeczce
chorzowskiej bramki.
Po pierwszym golu torunianie poszli za ciosem, bo już
pięć minut później na tablicy
wyników było 3:0 po bramce Macieja Jankowskiego, któremu piłkę wyłożył wspomniany wcześniej
Kraśniewski i kolejnym trafieniu Remigiusza Spychalskiego. Takim wynikiem
zakończyła się pierwsza część spotkania.
W 23 minucie w obramowanie bramki trafił Łukasz Biel.
Kilka chwil później chorzowianie
zdobyli gola kontaktowego, która ławce rezerwowych przyniosła dużo radości i
wlała w serce zawodników z Chorzowa odrobinę optymizmu.
Nadzieje na dobry wynik w tym meczu rozwiał jednak kolejny
gol Macieja
Jankowskiego, który ze stoickim spokojem wykończył akcję po wcześniejszym
przechwycie futsalówki.
Reprezentant Polski po raz drugi trafił do bramki
„Niebiskich” w 30 minucie meczu. Wynik spotkania ustalił w 35 minucie Kacper
Zboralski, który po mocnym uderzeniu Guille skierował piłkę plecami do bramki
Ruchu.

FC Reiter Toruń – Ruch Chorzów 5:1 (3:0)
Remigiusz Spychalski 13, 18, Maciej
Jankowski 16, 30, Kacper Zboralski 35 - Daniel Wojtyna 25